ŁOKIEĆ TENISISTY – LECZENIE FALĄ UDERZENIOWĄ I TERAPIA
Wbrew swojej nazwie choroba nie dotyczy tylko tenisistów, właściwie tenisiści są niewielkim procentem osób z tym problemem. Największą grupą narażoną na ból łokcia tenisisty są osoby długo pracujące przy komputerze (informatycy, pracownicy biurowi), a więc zagrożona jest znaczna część społeczeństwa.
Łokieć tenisisty to schorzenie objawiające się charakterystycznym bólem zlokalizowanym około 2 cm poniżej zewnętrznej, najbardziej wystającej części kostnej łokcia (nadkłykcia bocznego kości ramiennej). Jest to entezopatia przyczepów mięśni prostowników nadgarstka do kości ramiennej, powstała w wyniku kumulowania się mikrourazów.
Łokieć tenisisty powstaje na skutek długotrwałego przeciążenia, prowadzącego do przewlekłego uszkodzenia prostowników nadgarstka. W czasie pracy na komputerze dochodzi do ciągłego ustawienia nadgarstka w pozycji wyprostnej oraz napięcia palców, co oznacza nieustanne napięcie prostowników. W efekcie prowadzi to do uszkadzania włókien mięśniowych w okolicy ich przyczepów łokciowych oraz powstawania stanu zapalnego okolicy łokcia w przyszłości. Przyczepy włókien mięśniowych mogą również odrywać się wraz z wierzchnią warstwą kości.
Duża rolę w powstawaniu schorzenia odgrywają również zmiany degeneracyjne w strukturze kolagenu oraz zaburzenia ukrwienia. Z uwagi na duże zagęszczenie receptorów bólowych w tej okolicy już niewielki stan zapalny może powodować silny ból.
Przeciążeniu, a następnie uszkodzeniu ulec może prostownik promieniowy długi nadgarstka lub prostownik promieniowy krótki nadgarstka. To właśnie ten drugi mięsień najczęściej ulega entezopatii i jest źródłem charakterystycznego bólu w łokciu. Ból ten często nasila się podczas wyprostu nadgarstka z oporem przy ustawieniu przedramienia w pronacji, czyli dłonią ku dołowi. Zmieniony chorobowo obszar jest bardzo wrażliwy, tkliwy na ucisk.
Leczenie łokcia tenisisty przez długi czas rozpoczynano od sterydoterapii. Jednak z uwagi na fakt, iż głównym problemem w tym schorzeniu jest entezopatia, a ewentualny stan zapalny może być tylko jej wynikiem, takie postępowanie jest bezzasadne. Może powodować tylko jeszcze większe szkody, gdyż zniesienie bólu powoduje, iż przestajemy się ograniczać w czynnościach pogłębiających patologię. Dodatkowo sterydy powodują uszkodzenie włókien kolagenowych, co w konsekwencji intensyfikuje degenerację tkanek. Z tego samego względu maści przeciwzapalne mają ograniczone zastosowanie oraz znikome efekty.
Skuteczne postępowanie powinno rozpocząć się od odciążenia przeciążonych struktur oraz relaksacji prostowników nadgarstka. Efekty takie daje zastosowanie terapii manualnej połączonej z falą uderzeniową.
Terapia manualna pozwala na relaksację prostowników nadgarstka, przywrócenie prawidłowych wzajemnych napięć tkanek miękkich przedramienia, co z kolei stwarza optymalne warunki do przebudowy uszkodzonych struktur. Podczas terapii manualnej terapeuta może zlokalizować również inne strefy zaburzeń w obrębie całej kończyny górnej, które potęgują dolegliwości oraz opóźniają regenerację. Należy zadbać również o odcinek szyjny kręgosłupa, aby znieść jego ewentualne zablokowanie segmentów. Terapeuta bada i poddaje terapii całą taśmę mięśniowo-powięziową od głowy, przez szyję, bark aż do nadgarstka.
Znakomitym uzupełnieniem terapii manualnej są zabiegi falą uderzeniową. Jej zastosowanie przyspiesza powstawanie nowych naczyń krwionośnych, a tym samym poprawia mikrokrążenie w uszkodzonych tkankach. Dzięki przyśpieszeniu procesu regeneracji dochodzi do przebudowy tkanek, a pacjent znacznie szybciej wraca do pełnej sprawności.